www.tiebreak.fora.pl

Siatkówka Piłka Ręczna

Forum www.tiebreak.fora.pl Strona Główna -> Ogólne Info -> Puchar CEV: wielki sukces, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w finale
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Puchar CEV: wielki sukces, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w finale
PostWysłany: Pon 15:14, 28 Lut 2011
Grzejan
Moderator

 
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska





Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle awansowali do finału Pucharu CEV, wygrywając rewanżowy mecz półfinałowy z CSKA Sofia 3:0 (25:23, 33:31, 25:22) i triumfując w tzw. złotym secie 15:12.

Zawodnicy z Kędzierzyna nie byli zdecydowanym faworytem do awansu, ale pokazali naprawdę dobrą siatkówkę i po wygraniu 3:0 z zespołem z Sofii pokonali ich także w "złotym secie", który rozstrzygał o awansie.

Pierwszy mecz siatkarze Krzysztofa Stelmacha przegrali w Sofii 0:3 i mało kto wierzył, że będzie w stanie pokonać Bułgarów. Tymczasem w Kędzierzynie ZAKSA wygrała 3:0, a nawet 4:0, jeśli doliczymy do tego finalną partię. Przyjezdnym nie pomogli nawet zawodnicy, którzy kiedyś grali w Polsce, Nikołaj i Jewgienij Iwanowowie. Tym bardziej nie udało się przeważyć losów meczu reprezentantom Bułgarii, choć trzeba przyznać, że walka była mocno wyrównana. Pierwszy set to wyrównana walka od pierwszej do ostatniej akcji. W zespole z Kędzierzyna szwankowało przyjęcie zagrywki i co za tym idzie Zaksa nie kończyła wielu ataków. W CSKA dobrze współpracowały ze sobą formacje blok-obrona, a ataki ze skrzydeł kończyli Philip Maiyo i Yasser Porytuondo. W końcówce szczęście było jednak przy gospodarzach - na boisku zderzyli się środkowy Jewgienij Iwanow i rozgrywający Nikołaj Iwanow, a piłka setowa wpadła w pole gry.

W drugim secie, po skutecznej zagrywce Jurija Gładyra i atakach Słoweńca Tine Urnauta, ZAKSA osiągnęła pięciopunktową przewagę. Potem dwukrotnie pomylił się jednak wprowadzony za Jakuba Jarosza Dominik Witczak, a przy zagrywce Maiyo powróciły błędy w przyjęciu i kibice w hali w Kędzierzynie oglądali zaciętą końcówkę. Zaksa obroniła siedem setboli, a sama wykorzystała drugiego po błędzie Stojana Samunewa.

Trzecia partia to początkowo kilkupunktowe prowadzenie gości, bo przyjmujący ZAKSY nie potrafili dokładnie dograć piłki do Pawła Zagumnego. Potem - przy kąśliwych zagrywkach Wojciecha Kaźmierczaka - gospodarze wyrównali, a następnie zdobyli kilkupunktową przewagę, której nie oddali do końca seta. Wygrali go 25:22.

Po wyrównaniu stanu meczów na 1-1, o awansie do finału miał zdecydować rozgrywany do 15 punktów "złoty set". Początek był dla miejscowych wymarzony - po zagrywkach Kaźmierczaka uzyskali pięć, a po bloku Urnauta na Iwajło Stefanowie nawet sześć punktów przewagi. CSKA zniwelowało jednak straty do trzech punktów, ale ostatnią piłkę w parkiet posłał Witczak i to Zaksa zagra w finale Pucharu CEV z Sisleyem Treviso.

Po meczu trener mistrzów Bułgarii Aleksander Popow nie był zbyt rozmowny. - Gratuluję trenerowi i polskiej drużynie zwycięstwa. To były bardzo trudne dwa mecze. Mogliśmy pokusić się o zwycięstwo, ale taki jest sport - powiedział.

Jego vis a vis Krzysztof Stelmach podkreślił, że do tej pory w finale europejskich pucharów tylko jako zawodnik. - To jest dla niektórych zawodników i dla mnie jako trenera pierwszy finał. Smakuje to fajnie i jest dużo przyjemności. U siebie - po przegranej w Bułgarii - wyszliśmy bardzo skoncentrowani, momentami nawet za bardzo, bo momentami byliśmy spięci i gubiliśmy proste piłki - przyznał na konferencji prasowej.

Zaznaczył, że drużyna dobrze wykonała przedmeczowe założenia taktyczne. - Nie zrobiliśmy tego błędu, co w Bułgarii i konsekwentnie zagrywaliśmy w najsłabiej przyjmującego w drużynie z Sofii (Kubańczyka Yassera Portuondo), co przyniosło efekt - ocenił trener ZAKSY.

Stelmach dodał, że po awansie do finału Pucharu CEV, jest daleki od skakania w górę z radości. - Nie tryskam aż taka wielką radością, bo twardo stąpam po ziemi i wiem, że w sporcie są lepsze i gorsze momenty. Zawodnicy i trenerzy dążą do tego, by wygrywać, ale nie zawsze się to udaje. Do końca sezonu mamy jeszcze dużo do ugrania: finał Pucharu CEV i ligę, w której też chcemy powalczyć o medale - zapowiedział szkoleniowiec Kędzierzyna.

Po niedzielnym meczu siatkarze Zaksy otrzymają dwa dni wolnego. Od środy będą przygotowywać się do dwumeczu z włoskim Sisleyem Treviso. "Na papierze Włosi są silniejsi, ale to tylko teoria. Na pewno nie jest to taka sama drużyna, jak w czasach, gdy ja grałem w Italii. Grają tam wprawdzie reprezentanci Włoch i innych krajów, jest to dalej silna drużyna, ale to jest sport i wszystko jest możliwe. Zwłaszcza, kiedy gra się w finale europejskiego pucharu" - podsumował.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - CSKA Sofia 3:0 (25:23, 33:31, 25:22), "złoty set" 15:12

ZAKSA: Zagumny, Jarosz, Gładyr, Kaźmierczak, Ruciak, Urnaut, Gacek (libero) oraz Pilarz, Witczak

CSKA: Nikołaj Iwanow, Portuondo, Stefanow, Jewgieni Iwanow, Todorow, Maiyo, Sałparow (libero) - Ramma, Manczew, Iwanow Swetozar, Wasiliew, Samuniew

W finale, którego mecze zaplanowano 8/9 i 12/13 marca, rywalem ZAKSY będzie słynny Sisley Treviso. Awans na ten etap rozgrywek jest sukcesem bezprecedensowym, teraz ZAKSA ma szansę pomścić Asseco Resovię Rzeszów, wyeliminowaną przez Sisley w półfinale. Very Happy Razz Laughing Źródła: PAP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:52, 04 Mar 2011
Olka
Administrator

 
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Nie specjalnie lubię ZAKSE,ale takiego sukcesu tylko pogratulować. Każdy awans do kolejnej rundy, do finału polskiej drużyny jest ogromnym szczęściem dla kibiców. Gratuluje zawodnikom, i życzę im powodzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:23, 09 Mar 2011
Grzejan
Moderator

 
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska





A ja się cieszę , no bo jakby nie było, polski zespół w finale. Brawo Zaksa. Very Happy Razz Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:41, 11 Mar 2011
Olka
Administrator

 
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





No i pierwszy mecz wygrany i to w Treviso ! Teraz wygrać drugi w Kędzierzynie i nie męczyć się w Złotym Secie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Puchar CEV: wielki sukces, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w finale
Forum www.tiebreak.fora.pl Strona Główna -> Ogólne Info
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin